Jak przeżyć święta na diecie…
Wiele osób
będących na diecie przeżywa teraz dramat na samą myśl o tradycyjnych
świątecznych potrawach. Wszyscy przy stole będą się objadać, a ja będę musiała
sobie odmawiać wielu smakołyków. Tak myślisz? Nie jesteś jedyna. Z myślą o
Tobie napisałam ten artykuł.
Photo by Toa Heftiba on Unsplash
|
Na
wigilijnym stole wg tradycji powinno znaleźć się dwanaście potraw, z
których należy spróbować każdej. Jest to piękny wolny wieczór, spędzany
wspólnie z rodziną przy pięknie nakrytym
stole. Rozmawiamy, jemy - i tak w kółko. Podobnie w pozostałe świąteczne dni.
Są to tylko trzy dni , podczas których nietrudno o dodatkowe centymetry,
kilogramy i złe samopoczucie. Świąteczne potrawy dostarczają naszemu
organizmowi nawet 6000 kcal.
Aby Cię pocieszyć
powiem, że nie musisz w tym czasie trzymać się ściśle swojej diety. Możesz z
niej na ten czas zrezygnować, ale zrób to świadomie i rozsądnie. Podpowiem Ci z czego powinnaś zrezygnować i o
czym musisz pamiętać by nie załamać się stawając na wadze po świętach. A zatem…
Nie
zapominaj o zasadach zdrowego odżywiania
Pilnuj
regularnych pór posiłków. W żadnym razie nie próbuj głodzić się z rana, aby
wieczorem zjeść więcej. Ostatni posiłek zjedz na 3-4 godziny przed snem.
Nakładaj na
talerz mniej, a lepiej.
Świąteczny
jadłospis zaplanuj z wyprzedzeniem. Wyeliminuj z niego tłuste, niezdrowe
produkty i zastąp je lżejszymi.
- Majonez
zastąp jogurtem naturalnym,
- Pierogi
smakują równie dobrze bez tłustych skwarek z boczku,
- Bigos
można przygotować bez tłustego wieprzowego mięsa ( można dodać chudy drób,
który będzie równie smaczny albo przyrządzić wersję bezmięsną).
- Wiele ciężkich,
tradycyjnych potraw możemy przygotować zdrowszymi metodami : na przykład
zamiast smażenia możemy danie piec lub gotować np. ryby upiecz w rękawie w
piekarniku zamiast w głębokim tłuszczu.
- Staraj się
jeść więcej warzyw niż ziemniaków.
- Alkohol –
rozregulowuje metabolizm dlatego starajmy się z nim nie przesadzać.
- Napoje –
Unikaj napojów sztucznie dosładzanych, gazowanych. Pij wodę
niegazowaną. Wskazane jest picie w tym czasie herbatek wspomagających trawienie
tj. mięta, rumianek – szczególnie po posiłku. Warto przed posiłkiem wypić
szklankę wody. Oszukamy w ten sposób organizm i zjemy nieco mniej.
- Pamiętajmy
o przyprawach – Jak najmniej soli (dzienna dawka 5g – nie zapominaj że wiele
produktów już zawiera ją w składzie). O jej szkodliwości poczytaj tu .
Używaj przypraw wspomagających trawienie jak:
kminek, cząber (do dań z grochu, fasoli), koper, rozmaryn, tymianek, oregano, bazylia,
kolendra.
- Ciasta –
Wybierz te bez tłustych kremów. Pamiętaj też by zachować umiar. Zjedz jeden kawałek
a nie kilka. I nie zjadaj go bezpośrednio po sytym posiłku.
Wiele potraw
ze świątecznego stołu możesz jeść bez obaw. Są to np. pierogi z kapustą (warto przyrządzić
ciasto z mąki pełnoziarnistej), barszcz na wywarze warzywnym, ryby –gotowane,
pieczone (łosoś, dorsz, śledź, makrela).
Przy stole
staraj się nakładać mniejsze porcje i wolno je przeżuwaj.
Powinno się każdy kęs
gryźć co najmniej 30 razy. Jedz powoli, nie śpiesz się. Delektuj się chwilą.
Nie myśl
,,przytyję” – Myśl ,,co zrobić aby tak się nie stało”
Wszystko
siedzi w naszej głowie. Jeśli zachowasz umiar i zastosujesz powyższe zasady
przetrwasz święta bez większych pamiątek w postaci centymetrów czy kilogramów.
Jeśli jednak zdarzy się, że przytyjesz -nie martw się tylko działaj!!!. Wracaj do
swojej zdrowej diety i ćwiczeń, a szybko pozbędziesz się nadbagażu.
Nie zapominaj
o ruchu –
Zabierz rodzinę na spacer po kolacji. Wszystkim wam dobrze to zrobi.
Spędzicie miło czas, a do tego nie będzie możliwości podjadania . Jeśli
ćwiczysz w domu nie rezygnuj z treningu.
Więcej o korzyściach płynących ze spacerów przeczytasz tu
Więcej o korzyściach płynących ze spacerów przeczytasz tu
Photo by rawpixel.com on Unsplash
|
Mam
nadzieję, że pomogą Wam moje rady. Jeśli macie jakieś pytania piszcie w komentarzu.
Zapraszam na mój fanpage na Facebook. Daj łapkę w górę jeśli podobał Ci się
artykuł.
Naprawdę fantastyczny i wciągający post!
OdpowiedzUsuńNie widzę problemu jeśli chodzi o dietę i święta. Nie trzeba odmawiać sobie wszystkiego. Ja trzymam się tych zasad:
OdpowiedzUsuń*nie zjedz za dużo
*5 posiłków
*zdrowe zamienniki
*spacer lub inna aktywność
I się w 100% sprawdza. :D Nie zauważyłam, żeby mi coś przybyło, a nawet jeśli to kilka dag. :)
Pozdrawiam i zapraszam na EnEska Blog. :)
Fajny poradnik :)
OdpowiedzUsuń